[ad_1]
“Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński, ze względów bezpieczeństwa Plac J. Piłsudskiego oraz teren przyległy zostały wyłączone dla ruchu” – przekazał rzecznik KSP, podinsp. Sylwester Marczak. Nieoficjalne informacje wskazują, że mężczyzna ma przy sobie bombę.
Przed godziną 12 warszawa policja podała w serwisie X, że okolice Placu Piłsudskiego zostały wyłączone dla ruchu. Wskazano, że chodzi o względy bezpieczeństwa, a na miejscu pracują funkcjonariusze.
Informacje potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik KSP, podinsp. Sylwester Marczak Dodał, że obowiązuje całkowity zakaz zbliżania się do placu Piłsudskiego i terenu przyległego. Ustalane są zamiary mężczyzny, który wszedł na Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.
“Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński, ze względów bezpieczeństwa Plac J. Piłsudskiego oraz teren przyległy zostały wyłączone dla ruchu. Na miejscu działa policja” – poinformował.
O zdarzeniu informuje także korespondentka BBC we wschodniej Europie Sarah Rainsford. “Ten mężczyzna twierdzi, że ma bombę. Nie są znane powody. Wszystkie ulice w okolicy są zablokowane” – dodała.
Tekst jest aktualizowany.
PAP/ polsatnews.pl
[ad_2]