[ad_1]
– Najdalej za dwa-trzy tygodnie przepisy dotyczące tantiem z internetu trafią do prac sejmowych – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz o implementacji dyrektywy unijnej DSM w zakresie tantiem z internetu.
Polska jest ostatnim krajem, który nie pozwala na czerpanie korzyści finansowych twórców za korzystanie z filmów i seriali.
– Dziś zakończyły się wszystkie konsultacje w tej sprawie. Implementujemy prawo dotyczące korzystania z tantiem w internecie i wpisujemy do tej ustawy dla twórców i wykonawców audiowideo oraz wykonawców utworów prawo do pobierania tantiem wynikających z odtwarzania ich dzieł w internecie – mówił Bartłomiej Sienkiewicz podczas konferencji.
Tantiemy z internetu. Sejm zajmie się nowymi przepisami
– Do czasu zakończenia tego procesu nie wypowiadaliśmy się na ten temat. Dziś mogę powiedzieć, że finał już jest znany – podkreślił Siekiewicz.
Bartłomiej Sienkiewicz przekazał, że “najdalej za dwa-trzy tygodnie przepisy dotyczące tantiem z internetu trafią do parlamentu”. – Chcemy uzyskał sytuację w Sejmie, w której rząd, większość parlamentarna i twórcy będą stać ramię w ramię za tym nowym prawem. Wtedy też odbędzie się dyskusja, kto jest za, a kto jest przeciw – mówił szef resortu.
Sienkiewicz podkreślił, że wówczas okaże się, kto jest przeciwny opłatom w internecie dla polskich artystów. – Bardzo nam zależały, by w finale ta sprawa była zerojedynkowa – ktoś jest za, albo ktoś jest przeciw – mówił.
Minister poruszył też inną kwestię, o którą był pytany przez dziennikarzy. – Ze mną w toku konsultacji (nad przepisami ws. tantiem – red.) nie kontaktowały się żadne platformy streamingowe, poza tym ich ewentualne próby nie udałyby się. To chyba premier Morawiecki przyjmował szefa Netflixa w zeszłym roku – powiedział Bartłomiej Sienkiewicz.
Tekst jest aktualizowany.
Wcześniej Polska Akademia Filmowa wystosowała do szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza oraz premiera Donalda Tuska list otwarty ws. tantiem z internetu. “Wynagrodzenie za korzystanie z filmów i seriali jest prawem polskich twórców i producentów” – pisali.
[ad_2]