[ad_1]
Bogdan Rymanowski zapytał rzeczniczka Konfederacji o jej wcześniejszy komentarz w sprawie skandalicznego zachowania posła Brauna w Sejmie. Powiedziała wówczas, że partia “potępia tego typu happening”.
– “Happening” to jest synonim słowa chociażby “akcja”, więc po prostu używam takiego zamiennika, natomiast dalsza część mojej wypowiedzi jest błędnie zacytowana. Dla PAP powiedziałam wprost, że niektórzy odbierają to jako artystyczny happening z uwagi na to, że jest on (poseł Braun-red.) faktycznie artystą, jest reżyserem. Ja do tych osób się nie zaliczam, my w Konfederacji całkowicie potępiliśmy to wydarzenie, byliśmy nim bardzo zaskoczeni – powiedziała.
Zajączkowska-Herning: Poseł Braun otrzymał już najwyższą możliwą karę
Zajączkowska-Herning podkreśliła, że Braun otrzymał już “najwyższą możliwą karę”. – Jeżeli chodzi o parlament, jest wykluczony z obrad Sejmu (…). Jest zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego Konfederacji i ma zakaz wystąpień z mównicy sejmowej. O dalszych rozwiązaniach będziemy dyskutować na kolejnym posiedzeniu klubu. Wszystko zależy od tego, jak będzie postępować poseł Braun – dodała rzeczniczka Konfederacji.
Odpowiedziała również na pytanie, jak zareagował na taką decyzję swojego klubu. – Nie skomentował, niestety nie mamy z nim kontaktu. Po tym całym zdarzeniu poseł Braun po prostu ulotnił się z Sejmu. Nie pojawił się na posiedzeniu klubu (…). Od tego momentu nie mamy z nim kontaktu. Mamy nadzieję, że pojawi się na kolejnym posiedzeniu klubu – podkreśliła.
Zdaniem przedstawicielki Konfederacji nie ma na razie zagrożenia rozpadem klubu poselskiego Konfederacji, który liczy obecnie 18 parlamentarzystów. – Myślę, że bardzo rozsądnie podsumował to dzisiaj marszałek Bosak, który powiedział, że jeżeli nasze postrzeganie polityki będzie się gdzieś rozmijało, no to nie ma co funkcjonować razem na siłę – stwierdziła.
– Natomiast jeśli ustalimy, że mamy ten sam kierunek prowadzenia polityki, czyli merytoryczny, rzetelny, uczciwy i sprawczy, bo Konfederacja jest jednak tą siłą, która mimo niewielkiego klubu poselskiego ma wpływ na proces legislacji i to, co się dzieje w parlamencie, chcielibyśmy to zachować, więc mam nadzieję, że ten kierunek będzie tożsamy – powiedziała.
Skandal w Sejmie
We wtorek w sejmie doszło do skandalicznych scen. Poseł Grzegorz Braun zgasił stojącą w Sejmie menorę przy użyciu gaśnicy.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wykluczył Brauna z obrad. Dodatkowo prezydium Sejmu ukarało go odebraniem na okres trzech miesięcy połowy uposażenia poselskiego i całości diety na okres sześciu miesięcy.
ZOBACZ: Grzegorz Braun. Krzysztof Bosak o zachowaniu posła: Chuligańskie działanie
Następnie skierowano wnioski do prokuratury w sprawie zachowania posła. W środę warszawska prokuratura wszczęła postępowanie z urzędu.
Konfederacja zawiesiła swojego członka w prawach klubu i nałożyła na niego zakaz wypowiedzi z mównicy sejmowej na czas nieokreślony. – Potępiamy całkowicie to, co się stało. Poseł Grzegorz Braun ponosi już konsekwencje. Wyrządził ogromną krzywdę wszystkim posłom Konfederacji, nadwyrężając nasze dobre imię tym swoim czynem. Myślę, że tym chuligańskim działaniem wyrządził też krzywdę wyborcom Konfederacji, którzy nam zaufali – odniósł się do incydentu wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.
[ad_2]