[ad_1]
Śnieżny armagedon nadciąga nad Polskę. Dla północy kraju wydano ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. W sobotę może spaść tam nawet do 20 cm. Śnieżycy ma towarzyszyć spadek temperatury i silny wiatr. Apele wystosowano także do kierowców, bo warunki pogodowe nie ułatwią podróży.
W sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dotyczące gwałtownych opadów śniegu na północy kraju. Synoptycy ostrzegają, że intensywne opady spowodują przyrost pokrywy śnieżnej nawet o 15 cm.
ZOBACZ: Zima już blisko. W niektórych częściach Polski śnieg i nawet -10 stopni
Instytut nie wyklucza, że w kolejnych godzinach grubość pokrywy średniej wzrośnie do 20 centymetrów.
Jednakże nie tylko północ kraju przykryje biały puch. Opady będą rejestrowane w większości regionów Polski. Trudna sytuacja będzie w górach. W weekend w Sudetach poziom pokrywy śnieżnej może podnieść się nawet do 50 cm.
Minusowe temperatury w dużej części kraju. Kierowcy muszą uważać
Opadom śniegu będzie towarzyszył chłód. Spadek temperatury poniżej zera wystąpi na północy, zachodzie, a także w centralnej części kraju. Doprowadzi to do zamarzania mokrych nawierzchni, w tym dróg i chodników.
IMGW ostrzega kierowców, ponieważ trudne warunki na drogach mogą utrzymywać się nawet do poniedziałku.
Z kolei w najwyższych partiach gór obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczące mrozu. Temperatura może się tam wahać od – 15 do – 25 stopni Celsjusza.
Gwałtowne porywy na północy. Nawet 90 km/h
Północ kraju narażona będzie także na silny wiatr. Synoptycy prognozują gwałtowne porywy osiągające nawet 90 km/h.
ZOBACZ: Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenie dla kierowców
W związku z trudnymi warunkami meteorologicznymi poziom wody u wybrzeży Bałtyku także się podniesie. Drugim stopniem wezbrania wody objęte są okolice Elbląga i Świnoujścia.
[ad_2]