[ad_1]
W czwartek rozpoczął się szczyt przywódców państw UE. Tuż przed rozpoczęciem obrad premier Mateusz Morawiecki zabrał głos ws. najważniejszych postulatów polskiej polityki. Szef rządu był zapytany o wypowiedź Donalda Tuska na temat KPO.
ZOBACZ: Wybory 2023. Donald Tusk komentuje wystąpienie prezydenta
Lider Koalicji Obywatelskiej powiedział w Brukseli, że tuż po zmianie rządu wykonane zostaną niezbędne kroki, żeby Europa zobaczyła, że praworządność wraca do Polski, i aby jeszcze w grudniu możliwe były pierwsze wypłaty z Krajowego Planu Odbudowy. Tusk stwierdził, że do odblokowania pieniędzy z KPO nie będzie potrzebne zakończenie procesu legislacyjnego.
Premier Morawiecki o Komisji Europejskiej: Niedopuszczalny szantaż
– To bardzo ciekawe. Zobaczcie państwo, co Bruksela mówiła przez ostatnie kilka lat, że konieczne są zmiany ustawowe – wskazał szef rządu, odnosząc się do wypowiedzi Donalda Tuska.
– Tymczasem, teraz słyszymy, o ile to jest oczywiście prawda, że niekoniecznie. To jest oczywiście niedopuszczalny szantaż – stwierdził Morawiecki.
ZOBACZ: Wybory parlamentarne 2023. Mateusz Morawiecki: Polsce grozi potężna kolejna fala migracji
Misja Donalda Tuska w Brukseli ws. KPO
Polska czeka na unijne pieniądze z Funduszu Odbudowy już od ponad 900 dni. Komisja Europejska w czerwcu 2022 r. zaakceptowała polski KPO, co było krokiem w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy, jednak pieniądze nie zostały wypłacone.
Bruksela zaznaczyła, że polski KPO “zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji” i że “Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy”.
ZOBACZ: Bruksela. Donald Tusk spotkał się z Ursulą von der Leyen. “Polacy to dumni Europejczycy”
Lider Koalicji Obywatelskiej spotkał się w środę z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą. W czwartek wziął udział w spotkaniu przywódców europejskich partii centroprawicowych.
– Podczas spotkań w Brukseli usłyszałem, że czas w tej chwili jest bezcenny dla Polski. Od tempa procesu powołania premiera zależy, ile i kiedy Polska dostanie pieniędzy na KPO – mówił w Brukseli Donald Tusk.
WIDEO: Premier Morawiecki o działaniach Komisji Europejskiej: Niedopuszczalny szantaż
Morawiecki o nielegalnej imigracji
Premier Morawiecki w czwartek odniósł się także do sprawy nielegalnej imigracji oraz ewentualnej zmiany unijnych traktatów.
– Komisja Europejska nadal chce wdrożyć pakt migracyjny. Rząd PiS nie tylko się na to nigdy nie zgodził, czego daliśmy wyraz w 2018 r. stawiając twarde weto, ale także na poprzednim spotkaniu i na dzisiejszym to twarde weto podtrzyma – podkreślił szef rządu.
– Częścią tego paktu migracyjnego ma być przyjmowanie nielegalnych imigrantów na zasadzie przymusowej relokacji bądź płacenia za nich ogromnych sum – mówił premier przed szczytem Rady Europejskiej.
ZOBACZ: Wybory 2023. Mateusz Morawiecki w Mysłowicach. “Mamy szansę przełamać klątwę”
Morawiecki zwrócił uwagę, że Komisja Europejska i Parlament Europejski próbują zmienić unijne traktaty, by poszczególne państwa członkowskie nie mogły zaprotestować przeciwko działaniom, które nie służą ich obywatelom. – Te zmiany bardzo mocno naruszają zasadę suwerenności państw członkowskich – ocenił premier.
– Traktaty w UE to taka jakby konstytucja. Ewentualne zmiany będą stawiały Polaków w bardzo trudnej sytuacji – ocenił przed rozpoczęciem unijnego szczytu premier.
Przypomnijmy, że w środę Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła sprawozdanie, zalecające zmianę unijnych traktatów. Za przyjęciem raportu głosowało 20 członków komisji, sześciu było przeciw. Główne proponowane zmiany, to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE.
[ad_2]