[ad_1]
– Otrzymałem misję od pana prezydenta i spróbowałem utworzyć rząd, mimo znacznie innego rozkładu mandatów. Taki rząd przedstawię w ciągu 5-8 dni. To będzie zupełnie inny rząd. Chcemy zakończyć wojnę Polsko-Polską, chcemy rządu, który będzie nawet ponadpartyjny. Zaczęliśmy od strony programu. Skoro Polacy zagłosowali na różne partie, to zaczerpnęliśmy, to co najlepsze z różnych programów i z tego czerpiemy – proponował premier Morawiecki.
– Nie przedstawiam pomysłu na trzecią kadencję Prawa i Sprawiedliwości, a pierwszą kadencję Koalicji polskich spraw. Te propozycje to jednocześnie oferta dla posłów wszystkich innych ugrupowań, którym zależy na spełnianie punktów również ich programów. Częścią mojej prezentacji jest także to, skąd na te postulaty wziąć fundusze – powiedział.
– Widać, że ich polityka będzie taka jak była: polityka niemocy, polityka ciepłej wody w kranie. Mamy ofertę, aby zrealizować wasze postulaty w oparciu o dane o budżecie państwa, powołując się na Komisję Europejską, dane z agencji – podkreślił. Zapewniał, że postulaty PiS są spójne z postulatami innych partii. Oferta ma być skierowana do wszystkich, również do posłów Platformy Obywatelskiej.
– Chcemy pokazać taki blend, mieszankę postulatów wszystkich partii – podkreślił. – Po pierwsze: wakacje ZUS-owskie dla małych firm. To był element, który zaproponował PSL. Chcemy też zaproponować tarcze stałe, w sytuacji, gdy nastąpi jakiś kryzys, gdy nastąpią jakieś anomalie, jak pandemia, jak kryzys migracyjny, chcemy żeby firmy miały automatyczną wypłatę – wskazywał.
– Wydłużenie vacatio legis myślę, że spotka się z aprobatą Polski 2050, Konfederacji, ale też i posłów PSL. Drugim filarem programu jest “ambitny rozwój Polski”. Chcemy rozwijać polskie inwestycje w ramach “Polskiego Ładu”. Kolejna to kontynuowanie naszych superważnych programów takich jak CPK, port kontenerowy w Świnoujściu, rozwój portu kontenerowego w Gdańsku i oczywiście przedłużenie programu dróg lokalnych – kontynuował premier.
– Chcemy żeby nasz system energetyczny zmierzał w kierunku energetyki prosumenckiej, bo wcześniej to było niemożliwe. Chcemy lokować panele fotowoltaiczne na dachach bloków z wielkiej płyty. Kolejnym punktem jest polityka mieszkaniowa. Chcemy wspólnie z Lewicą, PSL-em skupić się na podaży mieszkań. – W programie Polski 2050 i Lewicy dostrzegliśmy też punkt ekologizacji bloków z tzw. wielkiej płyty – zapowiedział.
– Chcemy żeby Polacy zarabiali średnio 10 tys. brutto. To jest możliwe. Chcemy uchwalić też ustawę o równych płacach kobiet i mężczyzn, to wczytaliśmy w Lewicy. Jesteśmy gotowi na radykalne działania w myśl propozycji Lewicy – deklarował. Stwierdził, że propozycja Konfederacji ws. kwoty wolnej od podatku to “dobry pomysł”.
– Nie dopuśćmy do władzy tych, którzy doprowadzili do zapaści finansów publicznych. Zakończmy tę wojnę polsko-polską, która widzieliśmy już na pierwszym posiedzeniu Sejmu – wezwał.
Konsultacje w sprawie Koalicji polskich spraw mają już trwać. – Odbywają się spotkania z posłami wszystkich partii, które wymagają poufności. Te osoby obawiają się nagonki medialnej i muszą dbać o swoje bezpieczeństwo polityczne, na pewno nie będę zdradzał ich tożsamości. Podjąłem się tej bardzo ważnej misji. Gdyby wyborcy chcieli, żeby Donald Tusk był premierem, to wygrałaby Platforma Obywatelska – powiedział.
Artykuł aktualizowany.
[ad_2]