[ad_1]
Mieszkańców Łodzi zaskoczył nietypowy widok – ulice ich miasta przemierza ryś. Kotowaty nie ogląda się za siebie i zdecydowanym krokiem podąża na południe. Przyrodnicy przestrzegają przed zaczepianiem zwierzaka.
W sieci pojawiły się nagrania dokumentujące obecność niezwykłego przybysza. W materiale dodanym przez Orientarium Zoo Łódź widać, jak kotowaty truchta po chodniku, nagrywany przez pasażera jadącego kilka metrów dalej samochodu.
Według pracowników łódzkiego ogrodu zoologicznego chodzi o oznakowany przez przyrodników okaz, który pochodzi z północnej Polski. “Posłuchajcie nas dobrze! Ryś, który jest w Łodzi, idzie aż z północy Polski, jest oznakowany, śledzony przez przyrodników. Nie zbliżajcie się, dajcie mu spokój – prawdopodobnie kieruje się w góry, żeby znaleźć sobie partnerkę!” – czytamy we wpisie pod filmem na YouTube.
Ryś na ulicach Łodzi. Gatunek jest w Polsce zagrożony
Rysie to średniej wielkości kotowate, które wyróżniają się zaokrąglonymi uszami zakończonymi pędzelkami ciemnych włosów i małym, krótkim ogonkiem. Dawniej ten gatunek żył na terenie całej Europy i Azji, w XIX wieku został jednak wytrzebiony w zachodniej części Starego Kontynentu. Od lat siedemdziesiątych XX wieku zasięg występowania rysi ponownie się rozszerza dzięki programom reintrodukcji gatunku m.in. w Szwajcarii, Austrii, Czechach i Francji.
ZOBACZ: Zabiele. Nie uciekał, bo nie miał siły. Trwa walka o życie rysia
Obecnie populacja największego kota w Polsce liczy około 200 osobników, ryś jest gatunkiem rzadkim i objętym ochroną. Na terenie kraju poza pojedynczymi spotykanymi egzemplarzami żyją dwie główne populacje tego drapieżnika: nizinna i karpacka. Pierwsza z nich żyje w północno-wschodniej Polsce m.in. w Puszczy Białowieskiej, Puszczy Knyszyńskiej i Augustowskiej – to stamtąd pochodzi zauważony w Łodzi ryś. Druga zamieszkuje Pogórze Karpackie i Bieszczady.
W całej Europie liczba ta wynosi ok. dziewięciu tysięcy. Największa grupa (90 procent wszystkich rysi) żyje na na terenie Syberii.
ako/ sgo/ Polsatnews.pl
[ad_2]