9.8 C
New York kenti
Çarşamba, Kasım 27, 2024

Buy now

spot_img

Leszek Miller w programie Graffiti

[ad_1]

Dzisiaj o godzinie 11.00 prezydent Andrzej Duda spotka się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. – Uważam, że nie ma się co łudzić, współpracy nie będzie dlatego, że cele, które stawia sobie nowa większość parlamentarna, a cele które stawia sobie prezydent Andrzej Duda są zasadniczo rozbieżne – podkreślał były premier. 

 

Jego zdaniem większość kluczowych dla koalicji ustaw będzie wetowanych przez prezydenta. – Najgorsze są złudzenia, lepsza jest gorzka prawda. Bieguny są jasno określone i nawet jeżeli od czasu do czasu darzy się jakaś kooperacja miedzy prezydentem a nowym rządem, to na co dzień jej po prostu nie będzie – powiedział. 

 

Polityk skomentował również pierwsze orędzie nowego marszałka Sejmu Szymona Hołowni. – Hołownia nie zrezygnował z planów dotyczących urzędu prezydenckiego i będzie budował swoją pozycję środkami, które ma, a najlepszym sposobem jest fotel marszałka – podkreślił. Jak stwierdził może to być dla niego “winda na fotel prezydenta”. 

 

Podkreślił, że nowy rząd powinien przeprowadzić jak najwięcej kluczowych ustaw w ciągu pół roku. – Rząd musi podejmować rozmaite rozstrzygnięcia, które nie będą się wszystkim podobać, trzeba je podejmować na początku kadencji, żeby pokazały swoją efektywność. Jeżeli rząd Tuska powstanie na początku grudnia, to powinny być podjęte jeszcze przed świętami. Trzeba zacząć od gospodarki – zaznaczył. 

 

– PiS miał plan na poważne cięcia, bo wszystko idzie w tym kierunku, że nasz dług przeciąłby pułap 60 proc. PKB. Czekają nas, albo cięcia, albo podwyższenie podatków – dodał. Według Leszka Millera można zadać od cięć w administracji państwa. 

 

– Jest wiele wydatków całkowicie zbędnych, które mogą zostać dobrze przyjęte. Przede wszystkim budżety ministerstw, kancelarii rady ministrów – powiedział. 

 

Miller Odniósł się także do doniesień, że Donald Tusk ma powrócić do Brukseli. – Mnie się wydaje to mało realne, zresztą gdyby Tusk o tym realnie myślał, to nie rozmawiałby z ministrami. To jest jakiś fake news, który ma osłabić pozycję Donalda Tuska. O tym się nie mówi, ale Donald Tusk jest oczekiwany w Strasburgu, żeby mógł wygłosić przemówienie na sali plenarnej – skomentował były premier. 

 

– Jest oczywiste, że Mateusz Morawiecki nie uzyska votum zaufania dla swojego rządu. Ta decyzja zapadła tylko z powodów politycznych. To nie osłabi premiera Morawieckiego, bo on wykorzystuje wszystkie środki – dodał. 

 

– To będzie bardzo trudna koalicja, ponieważ ona jest bardzo zróżnicowana, tęczowa. Po pierwszej fazie euforii przyjedzie proza dani codziennego. A PiS dopiero teraz pokaże, co to znaczy “opozycja totalna”. Tusk będzie miał bardzo trudne życie – prognozuje były premier. 

 

Pozostałe odcinki programu można obejrzeć TUTAJ. 

Polsat News

Czytaj więcej

[ad_2]

Related Articles

Stay Connected

0BeğenenlerBeğen
0TakipçilerTakip Et
0AboneAbone Ol
- Advertisement -spot_img

Latest Articles