[ad_1]
Ponad półtora promila alkoholu miał ksiądz, który w poniedziałek przewodniczył uroczystościom pogrzebowym noworodka spod Lęborka (woj. pomorskie). Na cmentarzu interweniowała policja wezwana przez żałobników. Polsatnews.pl dowiedział się, że sytuacją na cmentarzu zajęła się kuria, ale na razie wiedzę czerpie z doniesień medialnych.
Do skandalicznych scen doszło w poniedziałek na cmentarzu w Nowej Wsi Lęborskiej (woj. pomorskie). Jak informuje “Fakt”, żałobnicy zgromadzili się tam na pogrzebie noworodka.
Ksiądz najpierw się nie zjawił. Później przywiozła go parafianka
Według relacji rodziny zmarłego dziecka uroczystości miały rozpocząć się o godz. 11, ale początkowo ksiądz w ogóle się nie zjawił. Następnie przywiozła go jedna z parafianek, gdyż duchowny miał stracić prawo jazdy za prowadzenie po alkoholu.
ZOBACZ: Włochy. Ksiądz domagał się opłaty za pogrzeb. Został aresztowany przez policję
Świadkowie, cytowani przez “Fakt”, mówią, ze ksiądz podczas uroczystości “mylił słowa, pieśni, bełkotał”. Uczestnicy pogrzebu wezwali na cmentarz policję.
Ksiądz ukarany 500-złotowym mandatem. Kuria “sprawdza sprawę”
Policja potwierdziła, że w poniedziałek otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwym duchownym, który odprawiał uroczystości pogrzebowe na cmentarzu w gm. Nowa Wieś Lęborska. – Został przebadany alkotestem, który wykazał prawie 1,5 promila. Ukarany został mandatem w wysokości 500 zł – powiedziała w rozmowie z Radiem Gdańsk st. asp. Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Polsatnews.pl o komentarz do sprawy ks. prałata dr. Ireneusza Smaglińskiego, który jest rzecznikiem prasowym biskupa diecezji pelplińskiej Ryszarda Kasyny – to na jej terenie doszło do zdarzenia. Usłyszeliśmy, że kuria sprawdza sprawę, a wiedzę na jej temat posiada na razie z doniesień medialnych.
Polsatnews.pl
[ad_2]