[ad_1]
Ceny kakao oszalały – padają kolejne rekordy. Na nowojorskim rynku osiągnęły poziom niemal sześciu tysięcy dolarów za tonę. Koszt produkcji tego kluczowego składnika czekolady przez rok wzrósł niemal dwukrotnie, a to z kolei wpływa na ceny słodyczy. Cukiernicy podkreślają, że “klienci nie dźwigną kolejnych podwyżek”.
Czekolada to produkt ekskluzywny i tak na dobrą sprawę zawsze był tak traktowany. Jego ekskluzywność może jeszcze wzrosnąć. Ceny kakao biją absolutne rekordy na światowych rynkach.
Przed weekendem na giełdzie w Nowym Jorku pobity został rekord. Tona kakao wzrosła niemal do sześciu tysięcy dolarów.
Problemem zmiany klimatyczne
Wszystkiemu winne są zmiany klimatyczne. Wielu plantatorów, zwłaszcza tych z krajów afrykańskich, m.in. Ghany musiało mierzyć się z bardzo intensywnymi deszczami, powodziami, a potem suszami.
To wszystko przekłada się na ceny kakao, a to z kolei na ceny produktów, które możemy kupić w sklepach, cukierniach i kawiarniach.
WIDEO: Rekordowe ceny kakao
“Klienci nie zaakceptują dalszych podwyżek”
Restauratorzy robią wszystko, by nie odstraszyć klientów.
– Nieodzownym narzędziem każdego gastronoma jest tabela Excela. Dzięki temu jesteśmy w stanie w dłuższej perspektywie nie przestrzelić naszych cen. Klienci nie zaakceptują dalszych podwyżek. Musimy robić wszystko, by cena była tak skalkulowana, by nie tracić kolejnej rzeszy klientów – podkreśla w rozmowie z Polsat News Szymon Korus, właściciel kawiarni i cukierni w Katowicach.
Podwyżki są przesądzone, ale nie wiadomo, jak duże będą.
Restauratorzy analizują, jak dużą część podwyżek mogą przełożyć na klientów. Większość światowych producentów czekolady obserwuje spadki sprzedaży – około sześć procent.
To jeden z produktów, z którego konsumenci rezygnują w pierwszej kolejności.
[ad_2]