[ad_1]
Niedaleko Mielca (woj. podkarpackie) doszło do groźnego wypadku. Autokar przewożący dzieci zsunął się na śliskiej jezdni do rowu, po czym przewrócił się na bok. Czworo dzieci trafiło do szpitala.
Do wypadku szkolnego auto busu doszło na drodze gminnej Grochowe – Trześń niedaleko Mielca.
– Do zdarzenia doszło po g. 7. Wiemy, że busem jechały 22 osoby, łącznie z osobą kierująca. Cztery osoby są poszkodowane – przekazała w rozmowie z Polsat News podkom. Bernadetta Krawczyk z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Poszkodowani to uczniowie. Najprawdopodobniej zostaną zabrane do szpitala w Mielcu – dodała rzeczniczka.
ZOBACZ: Kraków. Wypadek na A4, trzy osoby zostały ranne. Wielkie utrudnienia dla kierowców
W miejscu wypadku ruch odbywa się prawidłowo. Na miejscu jednak nadal pracują policjanci, którzy ustalają przyczyny zdarzenia.
– Obecni na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że jezdnia jest tam bardzo oblodzona – przekazała rzeczniczka mieleckiej policji.
Mielec. Apel o ostrożność na drogach
W środę mielecka policja apelowała o zachowanie ostrożności na drogach, ze względu na trudne i zmienne warunki atmosferyczne.
Tego dnia na terenie powiatu mieleckiego doszło do kilku niebezpiecznych zdarzeń. W Podleszanach kierujący fiatem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do przydrożnego rowu. Został zabrany karetką do szpitala.
Z kolei w Czerminie nietrzeźwa kierująca straciła panowanie nad pojazdem na prostej drodze. Jej samochód wjechał do przydrożnego rowu i zatrzymał się na ogrodzeniu posesji.
an/polsatnews.pl
[ad_2]