[ad_1]
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na konferencji w piątek mówił o projektach dotyczących zmiany prawa aborcyjnego. Prezydium Sejmu zadecydowało, że wszystkie zgłoszone w tej sprawie cztery projekty zostaną rozpatrzone w pierwszym czytaniu dopiero 11 kwietnia, po I turze wyborów samorządowych.
– Mam dla państwa dobrą wiadomość, ten 11 kwietnia, który zaproponowałem jako datę rozpatrzenia wszystkich czterech wniesionych do izby projektów ws. zmiany prawa aborcyjnego, ma szansę zapisać się jako pierwszy od 30 lat dzień, w którym jakieś projekty dotyczące prawa aborcyjnego przeszły do drugiego czytania, a nie zostały od razu odrzucone – rozpoczął konferencję Hołownia, otoczony posłankami Polski 2050.
Hołownia o projektach ws. aborcji. “Jest ogromna szansa na przejście do komisji”
Hołownia dziękował koalicjantom Trzeciej Drogi za “trudne, ale dobre rozmowy”. – Żeby w tej sprawie doprowadzić do pokoju społecznego w tym dyskursie ważnym dla polskich kobiet – zapewniał lider Polski 2050.
ZOBACZ: Posłanki Lewicy i Polski 2050 poróżnione ws. aborcji. “Jesteśmy gotowe negocjować z marszałkiem”
Dodał, że jest w kwestii 11 kwietnia “optymistą”. – Mam do tego silne postawy w rozmowach i deklaracjach dobrej woli ze wszystkich stron, które jako Koalicja 15 października, mogą doprowadzić do realizacji tego postulatu – mówił na konferencji. – Nie mogę państwu powiedzieć, ze 100-proc. pewnością, że jest większość, ale jest ogromna szansa na to, że wszystkie te projekty zostaną 11 kwietnia zgłoszone do komisji nadzwyczajnej – mówił marszałek Sejmu.
Stwierdził, że Koalicja Obywatelska i Polska 2050 zagłosują za wszystkimi propozycjami, a PSL “tak, żeby dać szansę wszystkim projektom, ale nie będzie dyscypliny”. – Klub Lewicy deklaruje dobrą wolę – oznajmił Hołownia.
Aktywistki Strajku Kobiet do Hołowni: Dziękujemy za prezent na Dzień Kobiet
Utrzymanie terminu 11 kwietnia nie spodobało się obecnym na konferencji aktywistkom Strajku Kobiet.
“Dziękujemy za prezent na Dzień Kobiet” – padły ironiczne podziękowania z tłumu.
– Projekty do komisji! Projekty do komisji! – skandowały kobiety, przerywając wypowiedź marszałka. Dopytywały również, dlaczego projekty Lewicy ws. prawa aborcyjnego, złożone zaraz na początku kadencji, do tej pory nie były procedowane. – Dlaczego czekałyśmy tak długo? – wołały z tłumu.
Marszałek odparł, że miały braki “formalne”.
Krzyki na konferencji marszałka Sejmu. “Proszę przestać blokować aborcję”
– Proszę przestać blokować! Nie wróżyć, co zrobi Duda. Proszę przestać blokować aborcję – mówiła jedna z działaczek, nawiązując do słów Hołowni. Polityk Polski 2050 stwierdził, że “niezależnie jaki projekt uchwalimy, prezydent Duda zawetuje wszystkie”. Argumentował również, że najlepszym rozwiązaniem jest przeprowadzenie referendum.
– Wiążące referendum wiąże organy państwa. To wszystko zmienia, bo wtedy prezydent w oczywisty sposób łamałby Konstytucję – mówił Hołownia, przekrzykując się z aktywistkami. – Niczego to nie zmienia. Pan prezydent cały czas łamie Konstytucję – przekonywały członkinie Strajku Kobiet, krzycząc “Projekty do komisji”.
ZOBACZ: Aborcja w Sejmie po wyborach? Szymon Hołownia “gotowy na korekty”
Marszałek tłumaczył, że projekty Lewicy “nie mogą być procedowane w komisji, bo zakładają zmianę kodeksu karnego“. – Każda ustawa, która dotyczy zmiany kodeksu, musi być czytana w pierwszym czytaniu na sali plenarnej – przekonywał Hołownia, podkreślając, że chce by, wszystkie cztery projekty trafiły do komisji nadzwyczajnej. – Robimy wszystko, żeby prawo było jak najszybciej uchwalone – oznajmił Hołownia.
Obecna na konferencji posłanka Polski 2050 Barbara Oliwiecka zapewniła, że polityczki jej ugrupowania są w większość za liberalizacją prawa do przerywania ciąży do 12 tygodnia. – To tylko pierwszy krok (…) Realizujemy postulat z kampanii: przywrócenie przesłanki, a w drugim kroku referendum – mówiła posłanka Oliwiecka, zapewniając o konieczności dialogu.
[ad_2]