[ad_1]
O godzinie 14:00 rozpocznie się konferencja ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara – ustalił Polsat News. Będzie ona dotyczyła zmian w Trybunale Konstytucyjnym, w tym rozwiązaniu kwestii tzw. sędziów-dublerów, o czym wcześniej mówił w “Graffiti” Włodzimierz Czarzasty.
Według medialnych doniesień koalicja rządząca miała już podjąć decyzję co do sędziów zasiadających w Trybunale Konstytucyjnym. W poniedziałek na antenie Polsat News Włodzimierz Czarzasty poinformował, że szczegóły w tej sprawie przedstawi minister Adam Bodnar podczas konferencji prasowej.
Konferencja Bodnara ws. zmian w TK
Adam Bodnar ma wygłosić oświadczenie na spotkaniu z dziennikarzami w poniedziałek o godzinie 14. W konferencji mają wziąć udział również inni przedstawiciele z ugrupowań koalicji. Nową Lewicę zgodnie z zapowiedziami Czarzastego w “Graffiti” będzie reprezentować Anna-Maria Żukowska.
ZOBACZ: Paprocka o statusie Przyłębskiej w TK: Stanowisko prezydenta jest jasne
Czarzasty zdradził też, jakie stwierdzenia mają paść podczas tego wydarzenia. – Uchwały zostały przyjęte z rażącym naruszeniem prawa, a tym samym są pozbawione mocy prawnej i nie wywołują skutków prawnych. W Związku z tym szereg orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego jest dotknięty wadą prawną – przekazał.
Spór o “sędziów-dublerów”. O co chodzi?
Historia kwestionowanych zmian w TK zaczęła się 8 października 2015 r., kiedy Sejm VII kadencji wybrał – przede wszystkim głosami ówczesnej koalicji PO-PSL – pięciu nowych sędziów: Romana Hausera, Krzysztofa Ślebzaka, Andrzeja Jakubeckiego, Bronisława Sitka i Andrzeja Sokalę, którzy mieli być następcami trzech sędziów kończących kadencję 6 listopada i 2 sędziów, których kadencje kończyły się w grudniu, a więc już w czasie następnej kadencji parlamentarnej.
25 listopada tamtego roku Sejm nowej, VIII kadencji, przyjął zaproponowane przez PiS uchwały o stwierdzeniu braku mocy prawnej wyboru sędziów TK z 8 października. 2 grudnia Sejm wybrał zgłoszonych przez PiS: Julię Przyłębską, Piotra Pszczółkowskiego, Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego i Mariusza Muszyńskiego na sędziów TK. Trzech ostatnich było następcami sędziów, których kadencja wygasła w listopadzie. Tych sędziów zaprzysiągł prezydent Duda.
ZOBACZ: Sąd Najwyższy. Sędziowie odmawiają orzekania z sędziami wybranymi przez nową KRS
3 grudnia 2015 r. TK uznał, że poprzedni Sejm VII kadencji wybrał dwóch sędziów TK w sposób niezgodny z konstytucją (w miejsce tych, których kadencja kończyła się w grudniu); wybór pozostałej trójki (w miejsce tych, których kadencja skończyła się w listopadzie) był z nią zgodny. TK uznał też wtedy, że prezydent ma obowiązek “niezwłocznego” odebrania ślubowania od każdego nowo wybranego sędziego.
Po ostatnich wyborach – w połowie listopada ub.r. – ówczesny przewodniczący klubu KO Borys Budka mówił, że trzeba stwierdzić nieważność wyboru trzech sędziów TK. W tym kontekście wskazywani są sędziowie Mariusz Muszyński oraz Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak wybrani później w miejsce zmarłych Henryka Ciocha i Lecha Morawskiego.
[ad_2]