[ad_1]
Zdj. ilustracyjne
Rzeszowska policja bada sprawę pobicia przed jednym z miejscowych klubów. Zawodnicy piłkarskich drużyn – KS Wiązownica i Sokoła Sieniawa – mieli przenieść boiskowe emocje na ulicę. Wskutek agresywnej “dogrywki” jeden z nich miał trafić do szpitala.
– W niedzielę około godziny 2 w nocy policjanci otrzymali wezwanie na ulicę Kościuszki w Rzeszowie – powiedziała polsatnews.pl rzeczniczka prasowa rzeszowskiej KMP asp. sztab. Magdalena Żuk. – Miało tam dojść do awantury – dodała.
Rzeczniczka przekazała, że na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę z raną głowy, do którego wezwali pogotowie.
Policyjna interwencja w Rzeszowie. Ranny mężczyzna trafił do szpitala
– 24-letni mieszaniec powiatu przeworskiego był nietrzeźwy, miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Oświadczył, że nic nie pamięta. Mężczyznę przewieziono do szpitala na dalszych badania – dodała il.
Mundurowi rozmawiali z obecnymi na miejscu osobami. Jak ustalili, tłem całego zajścia miał być konflikt pomiędzy kibicami drużyn piłkarskich z Sieniawy i Wiązownicy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring, który może obejmować miejsce zdarzenia. Aktualnie, w tej sprawie “prowadzone są czynności”.
Rzeszów. Przed jednym z klubów miało dość do pobicia. Piłkarz trafił do szpitala
Szersze tło tragicznej “dogrywki” prezentują lokalne media. Według nich przy ulicy Kościuszki – w miejscu gdzie policja spotkała rannego 24-latka – doszło do pobicia piłkarza.
Serwis PodkarpacieLIVE wskazuje, że bójka była pokłosiem sparing między Sokołem Sieniawą a KS Wiązownicą. Mecz zakończył się wynikiem 5:3.
ZOBACZ: Opoczno. Tajemnicza śmierć mężczyzny. Ciało odnaleziono w zalewie
“Jeszcze tego samego dnia wieczorem piłkarze obu drużyn ponownie spotkali się przed jednym z klubów z Rzeszowie. Doszło do sprzeczki, która prawdopodobnie zaczęła się jeszcze na boisku” – dodano.
Wówczas – jak przekazał serwis – trzech piłkarzy Sokoła miało pobić zawodnika Wiązownicy.
Obie drużyny grają w trzeciej lidze. Żaden z klubów nie odniosły się oficjalnie do incydentu.
[ad_2]