[ad_1]
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar został zapytany w “Gościu Wydarzeń” o sytuację w Prokuraturze Krajowej.
– Wszystkie działania, jakie podejmował prokurator Barski do 12 stycznia są ważne, a też zdecydowana większość tych decyzji nie była podejmowana tylko przez niego, ale we współpracy z innymi prokuratorami – powiedział.
– Nie podważyłem decyzji prezydenta. Moja postanowienie nie dotyczyło zastępców prokuratora. Stwierdziłem, ze prokurator Barski został przywrócony ze stanu spoczynku niezgodnie z prawem – zaznaczył minister.
Bodnar przekazał, że “dwuwładzy nie mieliśmy nigdy, bo jest jeden Prokurator Generalny, którego funkcję akurat pełnię”. – To ja jestem odpowiedzialny za to, jak funkcjonuje prokuratura – powiedział minister.
A. Bodnar: Mamy teraz na stole projekt ustawy o KRS
Minister sprawiedliwości zabrał głos w sprawie zmian w Krajowej Radzie Sądownictwa.
– Nie dostrzegam omijania prezydenta w procesie legislacyjnym. Mamy teraz na stole projekt ustawy o KRS. Tutaj Andrzej Duda ma prawo konstytucyjne, aby wyrazić swoje zdanie – przekazał minister.
– Ten projekt to próba wyjścia naprzeciw oczekiwaniom prezydenta. Liczę, że będzie mu zależało na tym, aby nie pogłębiać stanu niekonstytucyjności. Naprawa KRS będzie pierwszym ku temu krokiem – zaznaczył Bodnar. Dodał, że jeśli prezydent się nie zgodzi na ustawę o KRS, to “będziemy czekać”.
– Jestem oczywiście gotowy, jeśli Donald Tusk powie mi, żebym poszedł do Andrzeja Dudy rozmawiać w tej sprawie – powiedział minister. – Takie decyzje należą do premiera rządu a nie ministrów – dodał.
“Praca nad przywróceniem praworządności”
– Mierzymy się z rzeczywistością, gdzie przez osiem lat dochodziło do psucia prawa w Polsce. Podejmujemy teraz działania, aby zapewnić demokratyczne rządy – przekazał minister.
– Niszczenie praworządności przez lata skutkowało licznymi, poważnymi orzeczeniami TSUE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. My musimy się nie tylko wytłumaczyć z tych wyroków, ale naprawić rzeczywistość prawną – stwierdził Bodnar.
– Najbliższe miesiące powinny być poświęcone pracy nad przywróceniem praworządności – dodał minister.
Bodnar podkreślił, że “na razie jesteśmy na tym etapie, że wszyscy mamy dobra wolę, aby naprawić rzeczywistość prawną w Polsce”.
WIDEO: Adam Bodnar w “Gościu Wydarzeń”: Nie podważyłem kompetencji prezydenta
Minister sprawiedliwości: Mam wgląd do listy osób podsłuchiwanych Pegasusem
Adam Bodnar zapytany o listę osób podsłuchiwanych Pegasusem odpowiedział, że takie wiadomości są w dyspozycji służb specjalnych i pana ministra Tomasza Siemoniaka.
– Jako Prokurator Generalny też mam do nich wgląd – dodał minister. – Nie mogę nic więcej o tym powiedzieć – zaznaczył.
– Zastanawiamy się, w jaki sposób ujawnić te informacje. Ponoszę wielką odpowiedzialność za to, co tam się znajduje. Chcemy ustalić na ile to oprogramowanie było nadużywane – dodał Bodnar.
Jak przekazał minister, samo oprogramowanie jest nielegalne, ale mogło być tak, że używano go wobec osób podejrzewanych o poważne zarzuty.
– Prokurator Generalny może przekazywać informację mediom. Ale co do tych akt, trzeba zdjąć z nich klauzule o niejawności – podkreślił Bodnar. – Myślę, że wypracujemy idealne rozwiązanie. To kwestia tygodni – zapowiedział.
“W Sądzie Najwyższym narasta poczucie frustracji”
Adam Bodnar odniósł się także do sytuacji w Sądzie Najwyższym.
– Niedawno zostało wszczęte śledztwo w sprawie wyborów pierwszego prezesa SN w 2018 roku – powiedział minister. Prowadzący zapytał, czy oznacza to, że Małgorzata Manowska została wybrana w sposób bezprawny.
– Pojawiają się takie zarzuty – odpowiedział Bodnar. – Nie chce tego przesądzać. Nie mówię, że została wybrana w sposób bezprawny – dodał.
– W Sądzie Najwyższym narasta poczucie frustracji. Pierwsza prezes SN nie zauważa sytuacji, w której się znaleźli. Nikt nie wyciąga z tego wniosków – powiedział minister o apelu 37 sędziów z SN wzywającym do rezygnacji pierwszej prezes.
ZOBACZ: Kolejne zmiany w prokuraturze. Adam Bodnar odwołał prokuratorów
– To szczególny moment – powiedział minister Adam Bodnar o zaplanowanej na 12 marca wizycie premiera Donalda Tuska i prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu. Podkreślił, że wtedy wypada 25. rocznica przystąpienia Polski do NATO.
– Ciekawe, że i premier i prezydent się tam pojawią – zaznaczył minister. – To pokazuje nasze jednolite myślenie w tych sprawach – dodał.
Poprzednie odcinki programu można obejrzeć TUTAJ.
[ad_2]