[ad_1]
Magdalena Biejat rozpoczęła swoją kampanię samorządową w Warszawie. Kandydata na urząd prezydenta stolicy przedstawiła główne założenia swojego programu i wskazała środowiska, które będą ją wspierać w kampanii.
– Jestem dumna i szczęśliwa, że zebraliśmy się dzisiaj i będzie wspólnie walczyć o lepszą Warszawę w tak wspaniałym gronie. Jest tutaj Nowa Lewica (…), są przedstawiciele Unii Pracy i PPS, jest Miasto Jest Nasze i przedstawiciele ruchów miejskich. Ja reprezentuję partię Razem – podkreśliła Biejat podczas konferencji prasowej przed Zamkiem Królewskim.
– Mogę dzisiaj oficjalnie i z ogromną dumą, radością i wdzięcznością powiedzieć, że w tym wyborach będę ubiegała się o urząd prezydenta miasta stołecznego Warszawy – mówiła dalej.
Kandydatka środowisk lewicowych zaznaczyła, że Warszawa zasługuje “na wizję i odwagę”. Podkreśliła znaczenie dużych inwestycji dla stolicy.
Magdalena Biejat kandydatką na prezydenta Warszawy. Program
Biejat na pierwszym miejscu stawia sprawę mieszkań. – Warszawa musi rozpocząć wielki program inwestycji w budownictwo społeczne. Nie może być tak, że w mieście, które powinno być miastem przyszłości (…) mieszkańcy boją się, że nie starczy im pensji na zapłacenie czynszu czy na ratę kredytu – podkreśliła.
Kolejnym postulatem wyborczym była edukacja. Biejat argumentowała, że należy wykorzystać niż demograficzny i zmniejszyć liczebność klas w szkołach. – Żeby każde dziecko mogło liczyć na jak najlepszą uwagę swojego nauczyciela czy nauczycielki – powiedziała.
ZOBACZ: Magdalena Biejat nie poprze Rafała Trzaskowskiego. Wskazała na jedną kwestię
Jako trzecią sprawę Biejat wymieniła bezpieczną przestrzeń publiczną. Tak, by była dostosowana do potrzeb wszystkich grup wiekowych mieszkańców.
– To są pierwsze wybory, w których nie musimy bronić Warszawy przed PiS-em. (…) Możemy mówić o tym, jakiej Warszawy chcemy, jaką mamy dla niej wizję – mówiła Magdalena Biejat.
[ad_2]