[ad_1]
Protesty rolników rozpoczęły się o godz. 10. W niektórych miejscach ruszyły już o godz. 9:00 – m.in. w Szczecinie, Ożarowie i Medyce.
W Poznaniu strajk rozpoczął się przed budynkiem Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie zapowiedziano udział ponad 1000 ciągników. O tej samej godzinie rozpoczęło się większość protestów m.in. w Radomiu, Kielcach, Kobierzycach, Ciechanowie, Jarosławiu, Elblągu.
Strajk generalny rolników. Blokady dróg w całym kraju
W województwie mazowieckim, od miejscowości Stojadła do miejscowości Arynów w powiecie mińskim, zablokowana jest droga krajowa nr 50. Policjanci kierują ruch na wyznaczone objazdy.
Protesty rolnicze odbywają się na wielu głównych trasach w woj. dolnośląskim. W niektórych miejscach kolumny protestujących składają się z 200 rolniczych pojazdów. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami jeszcze przez kilka godzin.
Strajkujący rolnicy utrudniają ruch na ulicach Krakowa. Jak przekazała policja, nie powodują paraliżu komunikacyjnego.
WIDEO: Strajk generalny rolników. Co najmniej 240 blokad w całej Polsce
Interaktywna mapa protestów rolników dostępna tutaj.
Z powodu protestu rolników są utrudnienia na drogach do przejść granicznych z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem demonstranci przepuszczają tam od jednego do dwóch tirów na godzinę. Trudna sytuacja jest także w Medyce.
Wyjątkowo poważnych utrudnień należy spodziewać się na niemiecko-polskich przejściach granicznych – niemieccy rolnicy mają zakończyć swój protest w sobotę.
Strajk generalny rolników. Co najmniej 240 blokad w całej Polsce
Protestujący rolnicy sprzeciwiają się wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy.
Policja przekazuje informacje o utrudnieniach w ruchu w całym kraju. Stołeczni funkcjonariusze alarmowali mieszkańców powiatów: legionowskiego i mińskiego, którzy powinni być dzisiaj przygotowani na spore objazdy.
“Zachęcamy do korzystania z objazdów i tras alternatywnych” – napisano w mediach społecznościowych.
WIDEO: Strajk generalny rolników. Co najmniej 240 blokad w całej Polsce
W środę odbyło się spotkanie Ministerstwa Rolnictwa z przedstawicielami organizacji rolniczych, którzy postanowili nie rezygnować z ogólnopolskiej akcji protestacyjnej.
Siekierski: Rolnicy protestują w interesie nas wszystkich
Minister rolnictwa i rozwoju wsi w Polsat News odniósł się do strajku rolników. Czesław Siekierski powiedział, że resort nie chce ograniczać działań związku. Na pytanie o możliwe utrudnienia dodał, iż nie spodziewa się paraliżu na drogach.
– Doświadczenia ostatniego protestu pokazały, że rolnicy uczynili go w sposób kompetentny w sensie organizacji. Nie było naruszenia przepisów – oznajmił Siekierski.
ZOBACZ: Audyt W MON. W. Kosiniak-Kamysz: To zaburzenie porządku jest fatalnym zaniechaniem i zaniedbaniem
– Nie sadzę, że będzie blokada autostrad. Myślę, że tu rolnicy chcą pokazać swoje problemy, ale nie chcą czynić utrudnień dla Polaków, dla podróżnych. Sądzę, że to taka forma kształtowania świadomości o trudnej sytuacji – stwierdził.
– Oni nie protestują tylko we własnym interesie, oni protestują w interesie nas wszystkich jako konsumentów. Chcą, żeby oni mogli produkować, żeby Polacy mieli żywność – dodał.
[ad_2]