[ad_1]
Monika Pawłowska jest pierwszą w kolejności osobą, która może objąć mandat w Sejmie po Mariuszu Kamińskim – ogłosił marszałek Szymon Hołownia, powołując się na pismo, jakie otrzymał od Państwowej Komisji Wyborczej. Podkreślił, że PKW nie określiła, czy doszło do wygaśnięcia mandatu polityka PiS, lecz on zapewnił, iż nie ma w tej sprawie wątpliwości.
Jak mówił Hołownia na spotkaniu z mediami, w środę otrzymał “tak długo wyczekiwaną korespondencję z PKW” ws. mandatu Mariusza Kamińskiego z PiS.
– Przewodniczący Komisji w odpowiedzi na moją prośbę wskazał trzy kolejne osoby do objęcia mandatu po panu byłym pośle Mariuszu Kamińskim – dodał.
Marszałek Sejmu podał, że mandat po Kamińskim mogą objąć – zgodnie z pierwszeństwem – Monika Jolanta Pawłowska, Beata Małgorzata Strzałka oraz Ryszard Jan Madziar.
– PKW stoi na stanowisku, że nie jest organem, który chciałby w jakiś sposób zaangażować się w trwający proces polityczny, jest organem apolitycznym. PKW stwierdza, że nie rozstrzyga, czy doszło do wygaśnięcia mandatu, czy nie. Stwierdza, ze mamy dwa orzeczenia SN – mówił Hołownia. Jednocześnie podkreślił, że jako Marszałek Sejmu “i chyba nie tylko on” nie ma w tej kwestii żadnych wątpliwości.
– Dlatego przypominam postanowienia SN z 10 stycznia 2024 r., gdzie sąd wyraźnie stwierdza, że czynność dokonana w dniu 5 stycznia 2024 roku, a mowa tutaj o czynności którą z dokumentami przesłanymi przez pana Kamińskiego wykonywała Izba Kontroli Nadzwyczajnej i
Spraw Publicznych, nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego – wyjaśnił.
– Dla mnie stan faktyczny, prawny jest jasny i nie budzi wątpliwości – powiedział lider Trzeciej Drogi.
Następnie przypomniał procedurę obsadzenia wygasłego mandatu. – Marszałek Sejmu zawiadamia na podstawie informacji PKW kolejnego kandydata z tej samej listy kandydatów, który w wyborach otrzymał kolejno największą liczbę głosów o przysługującym mu pierwszeństwie do mandatu, w przypadku – i tutaj jest – śmierci posła, upływu terminu do wniesienia odwołania od postanowienia i nieuwzględnienia odwołania od postanowienia Marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu przez Sąd najwyższy – powiedział Hołownia.
– SN w swoim postanowieniu nie uwzględnił odwołania pana – byłego – posła Kamińskiego, w związku z powyższym ja w oparciu o te informacje, które dostałem z PKW wystąpię – najpewniej – w dniu jutrzejszym z pismem do pani Moniki Pawłowskiej z pytaniem, czy skorzysta ze swojego prawa do pierwszeństwa w objęciu mandatu poselskiego po Mariuszu Kamińskim – zapowiedział.
Podkreślił, że “wszystkim zależy na tym, aby Sejm pracował w jak najbardziej możliwie pełnym składzie, który pozwala żeby te okręgi wyborcze, z których pochodzą parlamentarzyści faktycznie były reprezentowane”.
Artykuł jest aktualizowany.
[ad_2]