[ad_1]
Marszałek mówił o zorganizowanym w Sejmie spotkaniu dla osób wykluczanych. – Samotnych, w kryzysie bezdomności, kryzysie migracyjnym i tych, którzy działają na ich rzecz – wskazał w nagraniu, opublikowanym w mediach społecznościowych Sejmu.
– Boże Narodzenie to paradoks. Chrześcijanie wierzą, że ponad dwa tysiące lat temu najważniejsze rzeczy działy się na kompletnym marginesie świata, z dala od fleszy, kamer, gorączkowego zainteresowania tych, co wtedy i dziś oddychają newsami – mówił dalej.
“Dobre zmiany potrzebują czasu”
– Bardzo cieszę się z tego, że po zmianie, jaka dokonała się w Polsce dzięki wam 15 października, tak żywo interesujecie się Sejmem, że chcecie osobiście sprawdzić co robimy, jak myślimy. Przekonać się czy dokonaliście dobrego wyboru – powiedział marszałek.
ZOBACZ: Życzenia świąteczne od J. Kaczyńskiego. “By był to moment, w którym jednoczymy się jako Polacy”
– Jasne, że są rzeczy, które można było zrobić lepiej – przyznał. – Są i takie, których inaczej i lepiej zrobić się pewnie w tych warunkach nie dało – dodał enigmatycznie. Wskazał też, że “dobre zmiany potrzebują czasu”.
Szymon Hołownia: Nawet politycy mówią ludzkim głosem
– Bardzo bym chciał, żebyśmy zaczęli się odnosić do siebie inaczej, żeby to, że nie możemy się ze sobą zgodzić, nie znaczyło, że nie możemy szanować się nawzajem. Z całego serca chcę państwu życzyć właśnie takich Świąt, w czasie których poczujecie się uszanowani, docenieni, kochani – powiedział Szymon Hołownia.
ZOBACZ: Świąteczne życzenia od Donalda Tuska. “Bądźmy wspólnotą”
– W tym szczególnym czasie, w którym nawet politycy mówią ludzkim głosem, przypomnijmy sobie może, że najważniejszym, co może w życiu zrobić człowiek, to po prostu nim być – kontynuował.
– Chwili oddechu, świeżego powietrza, dobrych ludzi. Ściskam państwa serdecznie i życzę najlepszych, od lat, Świąt – życzył marszałek Sejmu RP Szymon Hołownia.
[ad_2]