[ad_1]
Moskiewski sąd zaocznie skazał Iwana Wyrypajewa na osiem lat pozbawienia wolności. Rosyjski reżyser uniknie jednak przymusowego pobytu w kolonii karnej – od kilkunastu lat żyje w Polsce. Mężowi aktorki Karoliny Gruszki zarzucono rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat rosyjskiej armii.
Rosyjska prokuratura wnioskowała o skazanie dramaturga i reżysera teatralnego na 10 lat pozbawienia wolności. W piątek sąd w Moskwie wydał werdykt skazujący Iwana Wyrypajewa na osiem lat kolonii karnej. Wyrok jest zaoczny, ponieważ reżyser od lat mieszka poza granicami kraju – informuje niezależny, rosyjski serwis Meduza.
Prokuratura oskarżyła go o rozpowszechnianie “fałszywych informacji na temat działań rosyjskiej armii”. Proces sądowy rozpoczął się w maju 2023 roku, miesiąc wcześniej wydano nakaz aresztowania reżysera, a rosyjskie MSW wystawiło za nim list gończy.
Rosyjsko-polski reżyser skazany. Miał rozpowszechniać “fałszywe” informacje
Jak przekazał rosyjski serwis SOTA, dowodami w sprawie są m.in. wywiad udzielony przez reżysera chicagowskiemu Radio NVC, jego wypowiedzi na kanałach Youtube “Chodorkowski na żywo” i “OVD-Info”, a także kilka wpisów w mediach społecznościowych Wyrypajewa. Adwokat oskarżonego, Władimir Woronin, argumentował, że Wyrypajew czerpał informacje z otwartych źródeł.
ZOBACZ: Rosja. Zaginął Aleksiej Nawalny. Osiem dni nie ma z nim kontaktu
Reżyser filmowy i teatralny od 2007 roku jest mężem polskiej aktorki Karoliny Gruszki i żyje w Warszawie. W maju zeszłego roku uzyskał polskie obywatelstwo, pozostając jednocześnie obywatelem Rosji.
Reżyser opowiada się przeciwko rosyjskiej napaści na Ukrainę. Kiedy kilka miesięcy po inwazji Rosji na Ukrainę opublikował w mediach list otwarty do rosyjskich teatrów, w którym zakomunikował, że zamierza przekazywać swoje honoraria na pomoc uchodźcom z Ukrainy. W odpowiedzi kilkadziesiąt państwowych teatrów w Rosji zdjęło jego sztuki z afisza.
[ad_2]