[ad_1]
Decyzja SN nie jest tożsama z kwestią niewiążącego wyniku głosowania. To pozostaje niezmienne, ponieważ w referendum wzięła udział mniej niż połowa uprawnionych.
O ważności referendum rozstrzygał Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na podstawie sprawozdania przedstawionego przez PKW oraz opinii wydanych w sprawie protestów. Rozstrzygnięcie przybiera formę uchwały, wydawanej nie później niż w 60. dniu od ogłoszenia wyniku referendum.
ZOBACZ: Exit poll: Referendum niewiążące. Komentarze w sieci
Jak informował Polską Agencję Prasową rzecznik sędzia Aleksander Stępkowski, do SN wpłynęło łącznie 2 tys. 275 protestów wyborczych.
Za zasadne SN uznał 316, spośród których 285 miało tożsame zarzuty. Jeden protest został uznany za częściowo zasadny. Natomiast 44 protesty uznano za niezasadne, a 1 tys. 914 pozostawiono bez dalszego biegu.
Referendum 15 października. Protesty
Jednym z głównych wątków wskazywanych w protestach była kwestia pytania głosujących przez członków komisji referendalnych o wolę pobrania karty do głosowania w referendum.
– Z treści protestów, a także licznych relacji medialnych wynika, że było to zjawisko masowe – ocenił zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand. Jak zauważył, “rzeczywistej skali nieprawidłowości nie oddaje liczba złożonych protestów, ponieważ – jak pokazuje praktyka i doświadczenie życiowe – na ich wniesienie decydują się nieliczni”.
ZOBACZ: Frekwencja w referendum 2023. Sondaż exit poll
Jak podkreślił prok. Hernand “Prokurator Generalny, jako rzecznik idei państwa prawa, nie może przejść do porządku dziennego nad stwierdzonymi faktami naruszeń prawa i nad skalą tych naruszeń”.
– Ustawodawca nie przewidział podjęcia przez SN uchwały o nieważności referendum w całości, bo nawet unieważnienie głosowania we wszystkich obwodach skutkuje ponownym przeprowadzeniem głosowania – zaznaczył zastępca PG. Jak dodał, w związku z tym “nie jest w stanie zająć kategorycznego stanowiska”.
Wyniki i pytania referendum
Ogólnopolskie referendum zostało przeprowadzone 15 października 2023 roku, tego samego dnia, gdy w kraju odbywały się wybory parlamentarne. Zgodnie z danymi Państwowej Komisji Wyborczej, frekwencja w referendum wyniosła 40,91 proc. Oznacza to, że wynik nie jest wiążący.
W referendum Polacy odpowiadali na cztery pytania:
- “Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki” (“nie” – 96,49 proc., “tak” – 3,51 proc.),
- “Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?” (“nie” – 94,61 proc., “tak” – 5,39 proc.),
- “Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?” (“nie”- 96,04 proc., “tak” – 3,96 proc.),
- “Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?” (“nie”- 96,79 proc., “tak” – 3,21 proc.)
Jak podała PKW, w referendum uczestniczyło ponad 12 milionów osób, natomiast ponad 9,8 mln głosujących odmówiło przyjęcia karty do głosowania.
anw/an/polsatnews.pl/PAP
[ad_2]