[ad_1]
Podczas budowy na terenie Nowogrodu doszło do niebezpiecznego odkrycia. W murach kościoła i jego ogrodzeniu odnaleziono dwa pociski rakietowe. Niewybuchy mogły mieć dużą siłę rażenia, dlatego służby nakazały wszystkim mieszkańcom ewakuację.
Do odkrycia doszło podczas przebudowy kanalizacji deszczowej w centrum Nowogrodu. Budowlańcy w murach i ogrodzeniu kościoła odnaleźli dwa niewybuchy: jeden o długości 150 cm i średnicy 30 cm, a drugi o długości 50 cm i średnicy ośmiu cm.
Ewakuacja Nowogrodu. Wyjechało dwa tys. osób
Trzeba było ewakuować wszystkich mieszkańców miejscowości, a więc ponad dwa tysiące osób. Odwołano też zajęcia w szkole. Na zajęcia nie przyszło w czwartek rano około 400 uczniów.
WIDEO: Niewybuchy w Nowogrodzie
– Dzięki temu, że poinformowaliśmy o ewakuacji dzień wcześniej, to mieszkańcy o tym wiedzą. Z racji, że jest to już kolejny raz, to mieszkańcy pozytywnie do tego podchodzą. Sami się ewakuują, więc sprawnie to przebiega – relacjonował w rozmowie z Polsat News prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Karol Babiel.
To nie pierwsza taka ewakuacja
Nowogród to miejsce, w którym niewybuchy znajdowane są regularnie. Ostatni raz tydzień temu, wówczas również trzeba było zarządzić ewakuację.
– Okres wojenny zostawił wiele śladów, przede wszystkim w postaci zniszczonego miasta, ale również wielu niewybuchów, które tutaj dzisiaj zostały znalezione – powiedział burmistrz Nowogrodu Grzegorz Palka.
ZOBACZ: Warszawa: Ewakuacja na Białołęce. Niewybuchy znaleziono w mieszkaniu
Przed godziną 12 urząd poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że akcja zakończyła się sukcesem i mieszkańcy mogą już wrócić do swoich domów.
Usuwania niewybuchów trwało około godzinę. Patrol saperski zabrał niewybuchy na poligon do Orzysza, gdzie mają zostać zdetonowane.
[ad_2]