[ad_1]
Po obfitych opadach śniegu Komenda Wojewódzka Straży Pożarnej w Rzeszowie przypomina, jak dużym zagrożeniem może być śnieg zalegający na dachu. “Jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży do 200 kg, śniegu mokrego 700-800 kg, a lodu ok. 900 kg” – czytamy w komunikacie.
Strażacy przestrzegają, że śnieg może być przyczyną tragedii, zwłaszcza, gdy zalega na płaskich dachach. Niebezpieczne są również zwisające z konstrukcji lodowe sople.
“Prawo nakłada na administratorów i właścicieli budynków określone obowiązki” – podkreślają strażacy. W niektórych przypadkach powstają wątpliwości, kto jest właścicielem budynku, a zatem kto powinien uprzątnąć zalegający śnieg.
ZOBACZ: Neapol: Karetki dostają mandaty za zbyt szybką jazdę. To wina nieuzupełnionego rejestru
Prawo definiuje właściciela budynku nie tylko jako osoby czy firmy, które posiadają wyłączne prawo własności. To także współwłaściciele, użytkownicy wieczyści oraz instytucje mające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu.
Śnieg na dachach. Poważne zagrożenie
Ten, kto nie przestrzega obowiązku odśnieżania, może spodziewać się mandatu, a nawet zamknięcia obiektu. Właściciele budynków o powierzchni większej niż 2000 metrów kwadratowych oraz obiektów budowlanych, których powierzchnia dachu przekracza 1000 metrów kwadratowych, mają obowiązek dwa razy w roku przeprowadzić kontrolę stanu technicznego budynków.
ZOBACZ: 15 lat temu zawaliła się hala MTK w Katowicach. Reportaż Magdaleny Gwóźdź
Strażacy wskazują również, że zagrożenia wynikające z braku odśnieżania są realne, czego niestety mieliśmy przykłady w przeszłości. “Zimą 2006 r. zaniedbanie w odśnieżaniu hali na Śląsku w istotny sposób przyczyniło się do zawalenia dachu pod ciężarem śniegu w trakcie trwającej tam wystawy. W wyniku katastrofy zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych” – przypominają.
Kary za brak odśnieżania
Odśnieżać trzeba nie tylko dach. “Nie mniejszym zagrożeniem jest także pozostawienie zaśnieżonych chodników, szczególnie w pobliżu ruchliwych ciągów komunikacyjnych. Oprócz uszkodzeń ciała na skutek upadku, omijanie zaśnieżonego miejsca lub poślizg na chodniku może się skończyć nagłym wtargnięciem pieszego na jezdnię” – przestrzega mazowiecka policja.
Śnieg należy usuwać z chodników, dachów, balkonów i innych elementów budynków. Kto tego nie zrobi, popełnia wykroczenie.
Zgodnie z art. 117 Kodeksu wykroczeń, kto nie utrzymuje czystości i porządku w obrębie nieruchomości, podlega karze grzywny lub nagany. Kara może wynieść nawet 1500 złotych.
Czy trzeba odśnieżać chodnik przy posesji?
Na to pytanie odpowiadają policjanci z KPP w Węgorzewie. Na podstawie Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, “uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z dróg dla pieszych położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taką drogę uznaje się wydzieloną część drogi publicznej przeznaczoną do ruchu pieszych, położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości, należy do obowiązków właściciela posesji“.
Natomiast “właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia drogi dla pieszych, na której jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych”.
ZOBACZ: Ależ to będzie dzień. Ściana śniegu nad Polską! Wydano ostrzeżenia trzeciego stopnia!
Policjanci wskazują też, że jeśli posesja i chodnik są oddzielone na przykład pasem zieleni, chodnik nie jest już położony bezpośrednio przy granicy posesji i wówczas obowiązek jego sprzątania spoczywa na firmie, którą gmina wynajęła do takich prac.
Kara za nieodśnieżony samochód
Z kolei komenda w Cieszynie wskazuje na obowiązek odśnieżenia samochodu. Tutaj podstawą prawną jest Prawo o ruchu drogowym.
“Przed wyruszeniem w drogę należy cały samochód dokładnie odśnieżyć, pozbywając się śniegu nie tylko z dachu, ale także z szyb, bagażnika, maski i reflektorów. Należy przy tym pamiętać, by śnieg usunąć również z tablic rejestracyjnych. (…) W sytuacji, gdy samochód co prawda nie jest zaśnieżony, ale ma zamarznięte lub oszronione szyby, kierowca również ma obowiązek zapewnienia sobie dostatecznej widoczności i usunięcia lodu czy też szronu z szyb i zewnętrznych lusterek” – wskazują funkcjonariusze.
Zgodnie z najnowszym taryfikatorem, za nieodśnieżenie pojazdu lub zrobienie tego w sposób niechlujny, co może zagrażać bezpieczeństwu innych uczestników ruchu, grozi mandat do tysięcy złotych.
jk/ Polsatnews.pl
[ad_2]