[ad_1]
Nie żyje Gabriel Seweryn. Projektant znany z programu “Królowe życia” we wtorek trafił do szpitala, gdzie zmarł kilka godzin później. Celebryta miał 56 lat.
Gabriel Seweryn zmarł we wtorek w szpitalu w Głogowie. Kilka godzin wcześniej trafił na tamtejszy SOR. Miał 56 lat. Informację potwierdziła rzeczniczka placówki.
ZOBACZ: Krzysztof Kamiński nie żyje. Aktor miał 72 lata
– Około godziny 15.30 pacjent został przyjęty na SOR z objawami bólu w klatce piersiowej. Wykonano badania laboratoryjne, podłączono pacjentowi płyny i podano mu leki. Po około dwóch godzinach, kiedy się już wydawało, że będzie lepiej, doszło do nagłego zatrzymania krążenia – powiedziała portalowi glogow.naszemiasto.pl Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego.
Długa reanimacja
– Mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny – dodała.
Seweryn był projektantem futer oraz uczestnikiem kilku edycji programu “Królowe życia”.
ZOBACZ: Brazylia: Nie żyje modelka Luana Andrade. 29-latka zmarła po zabiegu
Przed śmiercią 56-latek mierzył się z problemami. Musiał zamknąć swój biznes i zarejestrował się w Urzędzie Pracy jako bezrobotny. Celebryta powoli wychodził jednak na prostą. Z doniesień mediów wynikało, że planuje otworzyć własny salon kosmetyczny.
dk/ sgo/ Polsatnews.pl
[ad_2]