[ad_1]
Podkarpacka policja zatrzymała 16-latka w związku z atakiem na 12-letnią dziewczynkę w Rzeszowie – dowiedział się Polsat News. Nastolatek odmówił odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do winy. Prokuratura skieruje wniosek do Sądu Rodzinnego o wszczęcie postępowania przeciwko niemu. Anastasia została zaatakowana w poniedziałek. Sprawca zadał jej kilka ciosów nożem w okolicach szyi oraz głowy.
Podkarpaccy funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego o atak na 12-letnią Anastasię. W Rzeszowie od wtorku trwała policyjna obława. Jak dowiedział się Polsat News, zatrzymany to osoba niepełnoletnia.
Postępowanie w sprawie ataku na 12-latkę prowadzi Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów. Śledztwo toczy się pod kątem usiłowania zabójstwa. Za ten czyn grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Atak na 12-latkę w Rzeszowie. Zatrzymany ma 16 lat
16-latek podczas przesłuchania odmówił odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do popełnienia czynów i odmówił składania wyjaśnień.
Prokuratura skieruje wniosek do Sądu Rodzinnego m.in. o wszczęcie postępowania przeciwko niemu, umieszczenie go w schronisku dla nieletnich oraz o zastosowanie trybu przewidzianego w art. 67 ustawy, tj. o przekazanie sprawy prokuratorowi wobec stwierdzenia okoliczności wskazanych w art. 10 § 2 kodeksu karnego.
ZOBACZ: Mielec: Policjantki potrącone przed komendą. Trafiły do szpitala
Artykuł ten stanowi, że jeżeli nieletni po ukończeniu 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego, m.in. z art. 148 § 1 kodeksu karnego, może odpowiadać na zasadach określonych w kodeksie karnym, jeżeli m.in. okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają.
Rzeszów: Sprawca zadał 12-latce kilka ciosów nożem
12-letnia Anastasia została zaatakowana w poniedziałek, ok. godz. 17, na ul. Mikołajczyka w Rzeszowie, gdy wyszła z bloku i kierowała się do osiedlowego sklepu. Do przejścia dla pieszych miała zaledwie 300-400 metrów.
Napastnik prawdopodobnie zaszedł dziewczynkę od tyłu i zadał jej kilka ciosów ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem, w okolicach szyi oraz głowy. 12-latka zachowała przytomność i zdołała zadzwonić do mamy, która po chwili zjawiła się na miejscu zdarzenia i zadzwoniła na numer alarmowy.
Dziecko przewieziono do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2, gdzie przeszła operację części szczękowo-twarzowej. W środę poinformowano, że 12-latka została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej, a jej stan jest dobry.
[ad_2]