[ad_1]
Włodzimierz Karpiński to były sekretarz Warszawy, oskarżony w tzw. aferze śmieciowej. Od lutego przybywa w areszcie tymczasowym. Postawiono mu zarzuty w sprawie korupcyjnej.
Teraz Karpiński będzie mógł opuścić areszt, a wszystko dzięki bezprecedensowemu ułożeniu wyników wyborów parlamentarnych. Karpiński jest też byłym ministrem skarbu w rządzie Donalda Tuska i w 2019 roku kandydował do Parlamentu Europejskiego. Wówczas mandatu nie uzyskał.
Europosłem został wówczas Krzysztof Hetman z PSL. Teraz jednak Hetman dostał się do Sejmu, więc mandat w Brukseli powinna objąć osoba z kolejnym wynikiem na liście. I byłaby to Joanna Mucha z Polski 2050, gdyby nie to, że ona również dostała się do Sejmu.
ZOBACZ: Warszawa. Włodzimierz Karpiński odwołany ze stanowiska sekretarza miasta. W tle “afera śmieciowa”
Następny w kolejce był Riad Haidar, który zmarł w maju 2023. Tym samym droga Karpińskiego do Parlamentu Europejskiego została otwarta, a ponieważ europoseł ma immunitet, będzie mógł opuścić areszt.
Włodzimierz Karpiński zgodził się objąć mandat w PE
Z oświadczenia Karpińskiego, które opublikowało RMF, wynika że zgodził się on na objęcie mandatu w Brukseli.
Sprawę skomentował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. “‘Nasz’ nowy europoseł, którego prokuratura podejrzewa o wielomilionowe łapówki za ustawianie przetargów na odbiór śmieci w Warszawie, a sąd wtrącił do aresztu, będzie głosować w Europarlamencie w interesie Polski, czy w interesie większości proniemieckiej, która gwarantuje mu zachowanie unijnego immunitetu?” – zapytał w serwisie X.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro krytykuje unijne decyzje. “Koniec silnej i wolnej Polski”
Innego zdania jest Grzegorz Schetyna. – To jest dobra informacja. Przede wszystkim dlatego, że Włodzimierz Karpiński zostanie zwolniony z aresztu. Przebywa tam blisko rok. To jest najważniejsze. Nie przyznaje się do winy. Ta sprawa jest bardzo tajemnicza. Nie mamy wiedzy i wiadomości nie docierają do nas. Jeżeli wyjdzie z aresztu i ta sprawa będzie mogła być później prowadzona już w normlany sposób, to dobrze – wskazał w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet.
Polityk PO stwierdzi też, że Karpiński “nie będzie uciekał”, bo sam deklarował, że chce jak najszybszego procesu i obrony swojego dobrego imienia.
[ad_2]