[ad_1]
Marcin Kierwiński skomentował doniesienia na temat tego, czy będzie on przyszłym szefem resortu administracji.
– To będą decyzję pana premiera Donalda Tuska. Na początku musimy dograć wszelkie kwestie merytoryczne. Samo to, że mogę uczestniczyć w negocjacjach jest dla mnie wielką nagrodą – stwierdził.
Jak podkreślił negocjacje wciąż się toczą. – Są obiecujące i dobre. Widać, że to rozmowy idą w dobrym tempie i atmosferze – zdradził.
Kiedy będzie umowa koalicyjna?
Kierwiński odwołał się również do rozmów liderów opozycji, która miała miejsce w minionym tygodniu. – To spotkanie trwało kilka godzin i było bardzo owocne. Te kwestie przyszłego rządu, prezydium Sejmu, Senatu, to wszystko się ze sobą łączy i kwestie personalne są w tym wypadku przedwczesne – podkreślił poseł PO.
ZOBACZ: “Graffiti”. Aleksandra Gajewska: Prezydent Andrzej Duda wciąż chyba nie nauczył się liczyć
Jak zaznaczył powstanie gotowego dokumentu to nie jest perspektywa tego tygodnia. – Na pewny chcemy tą umowę koalicyjną pokazać bardzo szybko, żeby zamknąć wszelkie dywagacje prezydenta na temat tego, kto ma większość – podkreślił.
Nowy marszałek i wicepremier – możliwe scenariusze
Kierwiński powiedział także, jak będzie wyglądała przyszła umowa koalicyjna. – Będą tam kwestie merytoryczne przyszłego rządu, program będzie jawny. Nie będzie konkretnych projektów ustaw, ale będą cele tego rządu – powiedział. Wskazał, że chodzi m.in. o “przywrócenie Polsce praworządności i przywrócenie naszego kraju do Europy”.
Odniósł się też do kwestii nowego marszałka Sejmu. – To, że będzie rotacyjny marszałek Sejmu jest bardzo prawdopodobne. Chcemy sięgnąć po dobre standardy demokracji zachodniej. W Parlamencie Europejskim takie rozwiązanie obowiązuje od lat. Ostateczne decyzje są jednak przed nami – podkreślił.
ZOBACZ: Oświadczenie liderów opozycji. Donald Tusk: Potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy
Jak dodał swoje aspiracje do funkcji marszałka zgłosiła lewica i partia Szymona Hołowni. Powiedział, że realne jest również, że będzie tylko jeden wicepremier.
– Jeżeli chodzi o doświadczenie Władysława Kosiniaka-Kamysza to jest on naturalnym kandydatem do tego, żeby pełnić ważną funkcję w przyszłym rządzie – podkreślił.
“Uważają, że Morawiecki jest zdrajcą polskich interesów”
Marcin Kierwiński został tez zapytany o wypowiedź Donalda Tuska, który mówił, że po 400 dniach rządów, będzie mógł odejść. – Nie wyobrażam sobie, żeby premier Donald Tusk był premierem niepełną kadencję – odpowiedział.
Jego zdaniem premier Mateusz Morawiecki ma problem wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. W programie podzielił się tym, co usłyszał w sejmowych kuluarach. – Politycy Solidarnej Polski (Suwerennej Polski – przyp. red.) uważają, że Mateusz Morawiecki jest zdrajcą polskich interesów – zdradził poseł.
ZOBACZ: Jan Grabiec w “Gościu Wydarzeń” o podwyżkach dla nauczycieli. Wskazał datę
– Rząd opozycji ma większość. Nie potrzebujemy więcej – podkreślił. Kierwiński uważa, że “przeciąganie” posłów z PiS nie ma sensu. – Jestem przeciwnikiem takich prostych transferów politycznych. PiS wprowadził nepotyzm, złodziejstwo. Musimy sobie z tym poradzić – powiedział.
Skomentował także kwestię kwoty wolnej od podatku. – W zależności od tego, kiedy zaczniemy pracować nad budżetem, to wtedy zajmiemy się kwotą wolną od podatku – podkreślił. Dodał też, że na razie nie wiadomo, ile będzie komisji śledczych w sprawie rozliczenia rządów Praw i Sprawiedliwości. Jednak jednym z kandydatów na stanowisko przewodniczącego jednej z nich jest Roman Giertych.
Pozostałe odcinki programu można obejrzeć TUTAJ.
Polsat News
[ad_2]